W niedzielę 18 października w Santiago, stolicy Chile odbyły się antyrządowe protesty. Celami protestujących stały się również kościoły.
Protestujący w Santiago podłożyli ogień pod świątynie La Asunción oraz kościół pw. św. Franciszka Borgiasza. Kościół La Asunción już wcześniej był częściowo zniszczony m. in. przez grafiiti, a w 2019 roku podczas protestów został splądrowany. Przez podłożony ogień zniszczone zostały dach i dzwonnica, a wieża runęła a ziemię.
Kościół pw. św. Franciszka Borgiasza został splądrowany i podpalony. XIX-wieczna świątynia mieściła w sobie duszpasterstwo żandarmerii wojskowej.
Protesty miały również związek z referendum z 26 października, w którym 78% głosujących głosowało za napisaniem nowej konstytucji. Ma ona zastąpić konstytucję pochodzącą z czasów rządów Pinocheta.
Jednocześnie 79% biorących udział w głosowaniu opowiedziało się przeciwko napisaniu projektu ustawy zasadniczej przez 155-osobową grupę, z czego połowę stanowić by mieli członkowie Kongresu Narodowego, a drugą wybrani obywatele. Zagłosowano za tym, aby opracował to organ niezależny powstały w wyniku wyborów. Referendum w tej sprawie ma się odbyć w 2022 roku.
źródło: kresy.pl / wydarzenia.interia.pl