Podczas niedawnej konferencji prasowej wicemarszałek województwa łódzkiego Zbigniew Ziemba (Prawo i Sprawiedliwość) zapowiedział zamknięcie od 1 wrzenia br. 18 bibliotek pedagogicznych w Łódzkiem. Takiej decyzji sprzeciwiają się mieszkańcy województwa.
Biblioteki pedagogiczne są ważnym elementem sieci dydaktycznej. Oprócz możliwości wypożyczenia książek, oferują zajęcia dla dzieci i młodzieży, szkolenia dla nauczycieli oraz organizowanie konkursów i akcji promujących czytelnictwo. Zlikwidowane mają zostać biblioteki w Bełchatowie, Bronowie, Brzezinach, Kutnie, Łasku, Łęczycy, Łowiczu, Opocznie, Pabianicach, Pajęcznie, Poddębicach, Radomsku, Rawie Mazowieckiej, Tomaszowie Mazowieckim, Wieluniu, Wieruszowie, Zduńskiej Woli oraz Zgierzu. Filie te zostaną wchłonięte przez główne oddziały bibliotek pedagogicznych w Łodzi, Sieradzu, Piotrkowie Trybunalskim i Skierniewicach.
Choć wicemarszałek nazywa cały proces “optymalizacją prac bibliotek publicznych”, w rzeczywistości jest to kontynuacja zwijania Polski lokalnej. Mimo zapewnień o przeniesieniu pracowników zamykanych oddziałów, część z nich będzie musiała z obecnej pracy zrezygnować ze względu na chociażby oddalenie miejsca pracy od domu.
Choć za pomysły takie jak książkomaty czy tzw. książka na telefon (dostarczanie książek do szkół, w których pracują zamawiający je nauczyciele) urząd marszałkowski należy pochwalić (przy zastrzeżeniu, iż szanse na niepowodzenie są spore), to jednak droga obrana przez urząd marszałkowski znowu wiedzie na manowce - podkreślają oburzeni mieszkańcy województwa.
Wspomniane książkomaty, które w zamyśle urzędników zastąpić mają biblioteki, stanowić będą przeszkodę nie do pokonania dla osób w podeszłym wieku będących w istocie dużą grupą czytelników. Trudno też sobie wyobrazić, aby dyrekcje szkół ochoczo zezwalały na wyjazdy grup uczniów chcących wziąć udział w czytelniczych zajęciach edukacyjnych do miast oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów.
W sieci dostępna jest petycja skierowana do urzędu marszałkowskiego w Łodzi, mająca na celu przekonanie polityków do zmiany decyzji.
Narodowcy.net