Prawo i Sprawiedliwość wydało oświadczenie dotyczące Marszu Niepodległości, w którym ze zrozumieniem pochyla się nad wydarzeniami. Dobry pan, ludzki pan - napisano na Facebooku Młodzieży Wszechpolskiej.
Tylko, że coś tu nie gra. Pomijając już pytanie co ma PiS do MN, że zdecydowało się na taki krok to zamiast wydawać jakieś nic niewnoszące oświadczenia, trzeba było tych zamieszek nie wywoływać. Kto odpowiada za policję? A teraz krytykujecie ich działania?
Od kilku tygodni lewacką dzicz niszczy miasta w Polsce, wywołuje regularne burdy, niszczy miejsca kultu, a policja pilnuje by mogli to kontynuować przez nikogo nie niepokojeni. Ba, zza kordonów doświadczaliśmy gradu kamieni i butelek lecących na nasze głowy, gdy przez bierność służb to my nie dopuszczaliśmy do profanacji. Czyja to odpowiedzialność?
CZYTAJ TAKŻE: Aborcjoniści szturmowali na kościół na placu Trzech Krzyży, są ranni [+WIDEO]
Teraz na Marszu policja wbrew wcześniejszym z nimi ustaleniom zablokowała wszystkie dojazdy, kazała ludziom wysiadać z aut, odsyłała auta w przeciwnym kierunku. Podczas manifestacji oddziały były tak agresywne, że nie zauważały nawet dziennikarzy, wszystkich traktowali po równo. I tylko dlatego możemy teraz rozmawiać o ich agresji, bo gdyby w ten sposób traktowali jedynie zwykłych uczestników to wszystkie media jednoznacznie wskazałyby winnych po stronie uczestników Marszu.
CZYTAJ TAKŻE: Brutalne działania policji wobec uczestników Marszu Niepodległości i dziennikarzy [+FOTO/+WIDEO]
Czyja to odpowiedzialność? Policji? Nie. Wasza. Bo to pod waszymi auspicjami jest policja.
A oświadczenia schowajcie sobie w kieszeń.