Uratowała życie dziecku, teraz nękają ją feministki

Zuzanna Wiewiórka razem z innymi wolontariuszami ocaliła życie dziecka przed aborcją, dziś zmaga się z falą hejtu i nienawiści, która płynie z aborcyjnych grup. W nocy próbowano włamać się na profil Zuzanny na facebooku. Wolontariuszka straciła też dostęp do komputera.

Jakis czas temu na grupie na facebooku, na której kobiety pomagaja sobie w aborcji napisała nastoletnia dziewczyna, że ma zamiar usunąć ciażę. Napisałam do niej proponując jej pomoc i wsparcie, żeby nie musiała tego robić, ale dość agresywnie odmówiła pomocy. Skontaktowała sie z ojcem dziecka, który był w szoku, bo nie miał pojęcia, że dziewczyna w ogóle jest w ciąży i absolutnie nie był za aborcją - mówiła Zuzanna Wiewiórka  dla Narodowcy.net

Życie dziecka zostało okupione jednak potężnym hejtem i atakami ze strony aborcjonistów. Zuzanna otrzymała wiele pogróżek od kobiet związanych ze środowiskiem Czarnego Protestu, a na prywatnym profilu działaczki Pro Life pojawiło się wiele nieprzyjemnych komentarzy i wyzwisk.

Oprócz gróźb i ataków hakerskich wyciągnięto także prywatne dane razem z adresem zamieszkania, sugerując dalsze nękanie, które miałoby się nie skończyć na stalkingu w sieci.

Zrobiłabym jej z psychiki to, co ona tej biednej 17-latce zmuszonej przez nią do porodu. Pani z gangu wiewiórek sama prowokuje – to tylko niektóre z wypowiedzi w aborcyjnej grupie.

Od wczoraj na wielu grupach na facebooku, nawet kompletnie nie związanych z tematem aborcji są powielanych jest mnóstwo kłamstw na temat naszych działań, takich jak to, że dziewczyna przez te działania zmarła. Ludzie wypisują do mnie, oraz do mojej rodziny, dostaje pełno gróźb i naprawdę boje się o bezpieczeństwo swoje i bliskich, szczególnie że ludzie na grupach udostępniają sobie informacje o moim miejscu zamieszkania, zachęcając do dalszego linczu. Oczywiście mimo wszystko nie żałuję tego co się stało. Dzięki temu dziecko nie zostało zabite, a ten chłopak miał możliwość dowiedzieć się, że jest ojcem i miał do tego prawo. Jeśli ta fala nienawiści, która się na mnie wylała jest ceną, która płacę za życie tego dziecka, to było warto i gdybym mogła cofnac czas, zrobiłabym dokładnie to samo. - Zuzanna Wiewiórka mimo skali nienawiści pozostaje wierna swoim ideałom.

Zuzanna Wiewiórka to działaczka, która niejednokrotnie stawała w obronie nienarodzonych, organizując pikiety antyaborcyjne, takie jak te pod szpitalem UCK w Gdańsku oraz pomagając w organizacji pomocy kobietom w trudnej sytuacji, które zastanawiały się nad zabiciem dziecka.

Przytoczymy tutaj mocną wypowiedź pani Wiewiórki z Marszu Niepodległości 2016.

Naród, który morduje dzieci, jest narodem bez przyszłości. - fragment jej wypowiedzi.

CZYTAJ TAKŻE: Człowiek Donalda Tuska szefem sztabu Szymona Hołowni!

Narodowcy.net

Miłosz Nowakowski

Czytaj Wcześniejszy

Podsumowanie corocznej akcji Kupuj Polskie na Pomorzu

Czytaj Następny

Jak być kobiecą we współczesnym świecie?

Zostaw Odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *