Miasto Warszawa szkoli anarchistycznych bojówkarzy z „taktyki miejskiej/ulicznej gimnastyki”

Do ciekawych informacji doszedł dziennikarz z portalu „Życie Stolicy” - miasto Warszawa miało przeznaczyć 3,6 mln złotych na antykapitalistyczne szkolenia ideologiczne i „gimnastyczne”. Ciekawe jest, że część szkoleń byłą zamknięta dla ludzi z zewnątrz. Czyżby Trzaskowski z budżetu miasta finansował anarchistyczne bojówki?

Szkolenia odbywają w teatrze „Biennale Warszawa” pod nazwą Społecznej Szkole Antykapitalizmu. Tematy spotkań jawnie prezentują ideologiczny charakter szkoleń: Własność prywatna kradzież. Własność wspólna to bogactwo; Kapitalizm w stanie rozkładu. Spotkanie o antyfaszyzmie; Strajk społeczny - grupowa gra strategiczna  przygotowana przez Plan C. Jednym z punktów programu „szkoły” są również Taktyki miejskie/uliczna gimnastyka, czyli techniki działania grupowego. Czyli nic innego jak przygotowania do współczesnej walki w terenie zurbanizowanym.

Pomysł na powstanie „szkoły” powstał  podczas Polskiego Forum Społecznego, w którym uczestniczyli między innymi Gdańskie Centrum Równego Traktowania, OZZ Inicjatywa Pracownica, Warszawski Strajk Kobiet, Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek, Bemowskie Centrum Kultury, Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie. Zamknięte zajęcia z Taktyki miejskie/uliczna gimnastyka, czyli techniki działania grupowego, przeprowadzał Kolektyw Szarańcza. Organizacja ta zajmuje się przeprowadzaniem akcji bezpośrednich, treningami, szkoleniami w szybkim podejmowaniu decyzji, bezpieczeństwa technik demonstrowania. Kim są prowadzący zajęcia? Informacje ze strony teatru:

  • Amel Manadziałaczka społeczna, feministka, antyfaszystka, związana z kolektywem Syrena i Studenckim Komitetem Antyfaszystowskim;
  • Julia Strzemińskafeministka, antyfaszystka, związana z kolektywem „Syrena”. Działa w obszarach walki o prawo do mieszkania, prawo do migracji i prawo do bezpiecznej i dostępnej dla wszystkich antykoncepcji oraz aborcji;
  • Piotr Grzymisławskidramaturg, kurator, teolog;
  • Jan Sowa – materialistyczno-dialektycznym teoretyk i badacz społeczny, doktor socjologii;
  • Tadek Zinowski skłoters, anarchista, komunista. Działacz kolektywu Syrena, Studenckiego Komitetu Antyfaszystowskiego i paru innych inicjatyw. Elektryk samouk, niemal socjolog, trochę historyk;
  • Paweł Nowożyckipracownik kultury, antykapitalista, członek OZZ inicjatywa Pracownicza.

Warty odnotowania jest fakt, że tylko panowie Grzymisławski i Sowa odważyli się pokazać swoje  twarze na stronie teatru.

Jest duże prawdopodobieństwo, że za grube miliony z budżetu Warszawy, za zgodą prezydenta Trzaskowskiego szkolą się z zakresu ideologi i walk ulicznych tzw. zawodowi rewolucjoniści. Kandydat na prezydenta Polski zezwolił na profesjonalizację anarchistów na wzór bojowek antyfaszystowskich swoich towarzyszy zza Odry. Co chce na tym ugrać polityk? Czy ma jakieś szersze plany?

Jak widać ratusz warszawski finansuje nie tylko LGBT, kuriozalną strefę relaksu na ciągu komunikacyjnym i nieszczęsne zdychające kozy. Powinny chyba tym zastanawiającym kształcącym przedsięwzięciem zainteresować się służby państwowe takie jak ABW i warto dokładnie skontrolować celowość wydawanych na to środków. - komentarz Prof. Romualda Szeremietiewa, byłego Ministra Obrony Narodowej i wykładowcy Akademii Sztuki Wojennej.

źródło: zyciestolicy.com.pl, biennalewarszawa.pl

Stanisław Pomorski

Czytaj Wcześniejszy

Planned Parenthood handluje szczątkami dzieci

Czytaj Następny

Działacz pro life Maciej Wiewiórka podjął kroki prawne przeciwko środowiskom aborcyjnym

Zostaw Odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *